52. Jak to Katka kupowała okna... cz. II
No dobra.... Idziemy dalej... Czym się kierowałam przy wyborze okien...?
Na poczatku jak każdy lub też jak większość z nas.... Marketingiem...
Czyli ilość komór, marka okuć, marka profilu, wygląd, Cena... (Kolejnośc dowolna)
Później po dokształceniu się w tej materii... zaczęłam raczej zwracać uwagę na całkiem inne sprawy... Mniej ważne marketingowo... A o rzeczach, o których w zasadzie się nie mówi, o których sprzedawcy nie wspominają... Nie będę dociekać czemu.. choć swoje zdanie mam
Zatem zaczęłam interesować się certyfikatami produktu, wynikami ich badań...
Zwracałam szczególną uwagę na:
- parametry przenikania ciepła dla całego okna a nie dla szyby...
- odporność na obciążenie wiatrem
- przepuszczalnośc powietrza
- wodoszczelność
- przenikanie ciepła dla profilu
- przenikanie ciepła dla skrzydła
- z jakiego materiału wykonana jest ciepła ramka
- klasa operacyjna okuć
- no i obowiązkowo jaki montaż są w stanie mi zaoferować...
No i chcąc uzyskać wszystkie te dane... zaczęłąm masowo wysyłać zapytania ofertowe z załączeniem wyników badań do wglądu... Należy sprawdzać co Wam wysyłają.. bo miałam taki przypadek, że owszem.. załącznik z badaniami mi wysłano.. ale nie do okna, które mi wyceniono.. więc nie wiem.. wierzyli, że nie zauważę.. czy to pomyłka.. :) Jednak o pomyłce nie było mowy, ponieważ upomniałam się o badania i certyfikaty do okna, które wyceniałam.. no ale miła Pani... odpisała mi, że takie badania rzekomo do tego okna dostała od firmy... No cóż... Nie skomentuję...
Proszę mi wierzyć... sporo firm nie odpowiedziało mi na moje zapytania.. i już miałam złudne nadzieję, że znajdę coś dla siebie... ale.. za jakiś czas zaczęły spływać mi oferty od osób, które znały się na rzeczy i potrafiły konstruktywnie ze mna porozmawiać.. No i chwała im za to bo traciłam już nadzieje
Trochę się rozpisałam dziś... ale to tylko w nadzieji, że może tym wpisem komuś pomogę na starcie przygody z oknami.. Że naznaczę tym wpisem ważne i ważniejsze zagadnienia w tym temacie... I proszę zaparcie nie zwracać tak szczególnej uwagi na ilośc komór, na wygląd, na markę okuć....Dziś nie ma złych okien...Dziś wszsytko musi mieć swój wymiar... nie ma aż tak wielkiego znaczenia grubość ramy okna... Jeśli już idąc tym tokiem... to ewentualnie ilośc komór w stosunku do grubości...
Jeśli ktoś miałby problem z czymś... służę pomcą... Proszę pisać na priva... Na tyle na ile wiem... doradzę...
I dziękuję tym, którzy wytrwali do końca...