Witam znowu po mega długaśnej przerwie. Wracamy na nowo. :)
Na tapecie teraz tynki .... i tu odrazu zapytanie... Jakich tynków użyliście na wasze ściany? Jak się przygotować do tynkowania? Na co zwracać uwagę podczas prac?
Wycen mamy kilka... Ceny wahają się od 26zł do 35zł z materiałem i od 15 do 19zł bez materiału. Czy to dobre ceny? Jak radzicie...? Brać ekipe z ich materiałem czy taniej wyjdzie kupując swój materiał mając jakieś tam znizki w składach budowlanych?
Ekipa, którą wstepnie wybraliśmy pracuje na tynkach z Doliny Nidy. Poczytałam troche tu i ówdzie i ten tynk nie jest jakoś bardzo polecany przez inwestorów. Podobno, dobry jest dla wykonawcy bo niby dobrze się nim robi. Tak więc, zamierzamy kupić materiał we własnym zakresie. Tylko jaki? Polecicie coś?
No i nastepna sprawa... Tynki w Lutym czy w Marcu? Ogólnie ten majster... ma czas od 15 lutego do konca lutego. Niestety pogoda nie rozpieszcza i w lutym ma być w nocy jeszcze minusowo. Natomiast w marcu ma być już co raz cieplej. Co robić? Na marzec mamy jakąś tam ekipę tylko nie co droższą. Dodam, że nie mamy jeszcze drzi wejściowych ani bramy garażowej. Zakup odłożyliśmy na czas po tynkach. Póki co .. tymczasowo chcemy zabić te otwory płytami. Kiedy byście radzili robić? Czy Luty jest ok czy odłożylibyście na marzec biorąc też pod uwagę większą cenę?